Matko! Aż przebierałem nogami, aby te dwa tygodnie już się skończyły! Dobra, może nie było tak bardzo entuzjastycznie, ale pora najwyższa wrócić i nagrywać. Ten podcast jest jak woda, trzeba nagrywać i słuchać, to jest...
Udało się! Po wielu tygodniach, znów spotkaliśmy się w pełnym gronie. Zasiedliśmy jak za starych, dobrych czasów w czterech przy kawie Veronesi, aby rzetelnie z odpowiednim researchem, dostarczyć Wam, drodzy słuchacze dawki ciekawych, nietuzinkowych i...