Serdecznie witamy Was w wigilię kolejnego w Waszym (i Naszym) życiu meczu o wszystko.

Z pewnością emocje sięgają zenitu, zapasy bigosu na sobotnie spotkanie – nagotowane. I tu wchodzimy my, cali na żółto. „W imię ojca i syna” jak powiedział w poniedziałek Mateusz Borek. Zaczynamy.

Nic się nie stało.

Oczywiście, że nic. Mecz przegraliśmy. Żeby to pierwszy raz. Będzie następny.
Przegrany mecz piłkarski to jednak nie powódź czy inna pandemia żeby w panice poszukiwać ostatniej dostępnej zgrzewki papieru toaletowego (chyba że do ocierania łez po rozwianiu nadziei na perspektywy sukcesu). Skądinąd wiadomo w końcu że:

Zgadza się, Panie Prezydencie.

Euro, Euro, Euro.

Tym razem nie o gąbkach, a o nieprawdopodobnie wręcz ekscytującym okresie dla każdego kibicującego, pełnego nadziei, wierzącego w wysokie loty naszych orłów kibica. Oto rozpoczęło się święto futbolu – Euro 2020. 2021. 2020!

Redaktor Borodo specjalnie dla Was (no bo przecież nie z własnej nieprzymuszonej woli) oglądał ceremonię otwarcia tegoż (tele)turnieju i przygotował szereg obserwacji dotyczących tego co tam się właściwie tego dnia pięknego odjebało.

A podobno działo się sporo.

Zaśpiewał Bocelli. Pięknie. Jakaś inna Pani też zaśpiewała. Zawieszona na uprzęży. Był Pan Bono. Ba! Nawet fajerwerków nie zabrakło. [NO PYRO – NO PARTY].

Na koniec tegoż specyficznego wydarzenia (i jednocześnie na początek meczu otwarcia) piłkę wwieziono elektrycznym modelem RC elektrycznego modelu (nie RC) Volkswagena. Show adekwatny do wypłukanego ze złudzeń, wartości i poezji współczesnego świata.

A to Państwo widzieli?

Agua! Coca-Cola…

Tak, to Pan Cristiano Ronaldo sugeruje światu wyższość niegazowanej wody mineralnej nad Coca-Colą. Giełda rzekomo w szoku, komentatorzy również.

No tak.

Pełna zgoda, jakby na tę konferencję wszedł z krową (może być Milka) i ją wydoił prosto do szklanki to by było coś COŚ.

Zejdźmy na ziemię.

A co na tej Ziemi poza Euro 2020/21? Na przykład to:

A to sprytne całkiem.

Patronite – Nowy Świat, 3/5/7.

Ostatni z dłuższych tematów na dzisiaj to rzekomo spadające liczby aktywnych finansowo patronów wspierających Radio Nowy Świat. Czy świadczy to o niepewnej przyszłości medium zawiązanego po exodus dziennikarzy z „Trójki”? Czy perspektywa wejścia konkurencyjnego Radia 3/5/7 na fale FM będzie ostateczną formą dominacji nad przeciwnikiem? Rozważań na te (i poboczne) tematy spodziewajcie się mniej więcej od 40. minuty odcinka.

Przy okazji – dajcie znać czy wspieracie twórców swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi, za pomocą Patronite lub podobnych programów? Jeśli tak – kogo? Jaką wysokość miesięcznej „opłaty” uważacie za optymalną w przypadku swoich faworytów?

To by było na tyle.

Dziękujemy za Waszą obecność i nadstawienie uszu. Jak zwykle zachęcamy do odwiedzenia nas w naszych socialmediowych profilach lub osobiście.

Aaaaa i jeszcze jedno

Poniżej link dzięki któremu możecie zapisać do naszej listy mailingowej – gdzie jak zapowiadaliśmy w odcinku będziecie dzień wcześniej dostawać tekst tego co będziecie mogli przesłuchać w piątek, punktualnie o 7:00 rano!

https://www.getrevue.co/profile/luznoprzykawie

Pozdrawiamy,
Adam i Ludw


Instagram: @LuznoPrzyKawie
Twitter: @LuźnoPrzyKawie
Facebook: @LPKpodcast
Projekt okładki: Ludwik Chybiński
Identyfikacja wizualna: Michał Ślusarski
Głosy: Adam Borodo,Ludwik Chybiński
Podkład muzyczny: O S C A R
Grupa Telegram i WhatsApp