Dzień dobry. Dość długo zastanawialiśmy się w naszym gronie podcastowym, jak przekazywać wam newsy, informacje i inne ciekawe wydarzenia, o których nie zdążyliśmy opowiedzieć podczas nagrania.
Na górze strony widnieje sekcja „Nasza Twórczość” a raczej BLOG, która jest miejscem pozwalającym uzupełnić brakujące informacje. Czuje się teraz jak redaktor naczelny, który słowem wstępnym wita czytelników i zaprasza do nowego numeru.
Mam lekką tremę, bo prościej jest się wypowiedzieć w trakcie nagrania niż napisać tekst, który nie znika i każdy ma możliwość zostawienia swoich przemyśleń w komentarzach pod nim.
Myślę jednak, że to miejsce pozwoli nam rozwinąć skrzydła pod względem wykorzystania słowa pisanego. Stanie się również możliwością — jak wspomniałem wcześniej — do uzupełnienia naszych nagrań.
Liczę, że częstotliwość wpisów będzie równie cykliczna jak odcinki, które swoją premierę mają w każdy piątek o 7. rano.
Zacznijmy od kawy…
Ja, jak pewnie prawie każda osoba, dzień zaczynam od kawy. Jak sama nazwa naszego podcastu wskazuje, również w prywatnym kręgu zainteresowań prowadzących znajduje się kawa, tak też dobrze jest rozpocząć od przybliżenia kilku faktów dotyczących małej czarnej.
Jest wiele opowieści o tym jak kawa powstała. Wiele historii mówi o pasterzu etiopskim Kaldim, który około IX wieku pilnował swoich kóz. Z natury — bardzo spokojne zajęcie, które pozwala delektować się otaczającą nas przyrodą. Nie inaczej było ze wspomnianym pasterzem, który obserwując swoje pasące się kozy dostrzegł jedną nad wyraz pobudzoną, energiczną, zupełnie odstawającą od reszty. Okazało się, że ta zjadła jagody z pobliskiego drzewka. Czujne oko pasterza oraz jego ciekawska natura sprawiła, że sam spróbował owocu, który okazał się być bardzo gorzki.
Tutaj pojawiają się rozbieżności w dalszym ciągu opowieści, w samej legendzie, które — jak na przekazywane od pokoleń opowieści przystało— zawsze będą różnić się od pierwowzoru. Jedna z wersji głosi, że gorzki smak oraz, przede wszystkim — nagły przypływ energii — był na tyle zaskakujący dla Kaldiego, że postanowił podzielić się odkryciem swojej kozy ze swoimi pobratymcami, co w konsekwencji doprowadziło do powstania kawy.
Druga legenda mówi, że smak był na tyle gorzki, że sprowokował wyplucie czerwonych owoców z konsumenta wprost do ogniska, co doprowadziło do ich zwęglenia, uwalniając przy tym niespotykany dotychczas przyjemny aromat. Interesujący zapach skłonił do przygotowania w ogniu wywaru z palonych ziaren kawy. Napój został uznany za dar niebios, gdyż nie pozwolił pasterzom zasnąć przez cała noc.
Z Etiopii na bliski wschód…
Kawę po raz pierwszy przywieziono z Etiopii do Arabii, gdzie zyskała dużą popularność i zyskała miano „nowego wina Islamu”. Później kultura kawy przeniosła się z Królestwa Arabii, przez Mekkę i Medynę do Kairu, a następnie do Azji Mniejszej, Syrii i południowo-wschodniej Europy.
Kawa na naszym rodzimym podwórku…
Na naszym rodzimym podwórku, historia kawy rozpoczęła się w XVII wieku za sprawą Turków. Pierwsza kawiarnia powstała w Gdańsku, później stopniowo w podobnej formie miejsca przeznaczone do picia kawy zaczęły pojawiać się w Warszawie, Krakowie i innych miastach Polski. Bardzo popularna była kawa z dużą ilością tłustej śmietanki, jednak na początku pito ją na wzór niemiecki — czarną, bez żadnych dodatków.
Kawa jaką znamy my nie jest już palona w domach, tylko kupowana jako gotowy produkt do spożycia. Dostępna zarówno w formie upalonych ziaren, jak i jako zmielony rozpuszczalny sypki proszek.
W 1901 roku Japończyk dr Sartori Kato zaprezentował kawę rozpuszczalną, komercyjnie sprzedawaną później przez koncern Nestle od około 1938 r.
Światowy trend spożycia kawy rośnie nieprzerwalnie od 250 lat. Zapewne nie zastanawiamy się zbyt często kto konkretnie sprawił, że codziennie rano, możemy cieszyć się smakiem energetycznego napoju jakim jest kawa.
Kończąc ten wpis chciałbym Was zaprosić…
W ostatnim odcinku podcastu #68 w swoim felietonie na temat kawy opowiada Michał. Jakie mamy rodzaje kawy oraz jakimi metodami możemy je przygotować, aby uzyskać niepowtarzalny aromat, który tak doskonale znamy.
Jak będziecie słuchali #LPKpodcast trzymając kubek kawy to pamiętajcie o Kaldim, dzięki któremu (według wierzeń) zaczęła się wspaniała przygoda „nowego wina Islamu”
Dobrego dnia Adam ?
Źródła:
https://pl.jura.com/pl/o-kawie/coffee-history
https://coffeetaste.pl/krotka-historia-kawy/
https://kawafogo.pl/historia-kawy/
Źródło obrazów:
https://www.cie-kawa.pl/historia-kawy-poczatki-i-swiatowa-ekspansja,Historia-kawy,-poczatki-i-swiatowa-ekspansja
